Ani ani
Tak mi się napisało po fraszkach Jana Sztaudyngera :)))
Pewien pan, pewnej Ani,
nie zrobił nic, ani ani,
a ta go do sądu pozwała,
bo straszną ochotę na niego miała.
Tak mi się napisało po fraszkach Jana Sztaudyngera :)))
Pewien pan, pewnej Ani,
nie zrobił nic, ani ani,
a ta go do sądu pozwała,
bo straszną ochotę na niego miała.
Komentarze (36)
Miłego dnia Casanovo:))
Dobranoc Padnięta z wiatrem :)
Witaj Teresko i Grażynko :) trochę późno się zrobiło,
więc dobranoc tylko powiem :)))
Fajna fraszka, co gorsze tak czasem w życiu bywa, że
są kobiety, które potrafią nawet oskarżyć o gwałt czy
mobbing,
tylko dlatego, by jakiemuś panu dokuczyć, mimo, że on
nic im nie zrobił.
Niestety zarówno panowie jak i panie potrafią grać
bardzo brzydko, w stosunku do siebie i wcale to nie
jest wesołe, gdy tak się dzieje w realu.
Dobrej nocy Remiku życzę,
zaraz uciekam, miało mnie wcale nie być na portalu,
ale wpadłam na trochę, jak widać mimo, że jestem
padnięta:))
Odwrócony kot ogonem. Ale, jak fajnie.
Dobrej nocy Remi.
wesoło się zrobiło
I na szpilkę Milenko, do gabloty :)))
Pewnie;) Nic tylko mnie zabalsamować i do gabloty ;)
Dobrze, że to nie Ty :) Cudowna jesteś Milenko :)))
Kobieta niespełniona
bywa szalona. ;)
Pozdrawiam Remi :)
:) Norbert
Sorry. Głos oddać zapomniałem, już oddałem. Miłego
wieczoru ;;)))
Dobrej również :))) Miłego wieczoru.
Wystarczyło by jej na przykład rękę złamać. A on ani,
ani. To niech teraz za jej nerwy posiedzi. + i Dobrej
nocy.
Witaj Mariolko, miłego szpiegowania :)))