Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ani be, ani me, ani...

wierszyk powstał w mieszance odczuć, na podstawie dnia dzisiejszego z lekką nutką inności, która kryła się w myślach... dedykuję Go... Jej!:)

„Nie widziałeś moich łez,
gdy spływały po kołderce…
Nie słyszałeś mego szlochu,
no i krzyku w tej rozterce…
Nie czułeś też już bicia,
serca mego przy Tobie…
I nie wiedziałeś,
Gdzie jestem…
Co robię…
Tak długo obywałeś się bez uśmiechu mego,
którym witałam Cię kiedyś, dnia każdego…
Nie patrzyłeś mi już tak namiętnie w oczy,
W których jak sam mówiłeś cały Twój świat kroczył…
Kiedyś było inaczej, było cudownie.
Lecz teraz nie mam nic innego, prócz zdjęć, listów, garstki wspomnień…
Chciałam by tak jak wtedy było już wiecznie.
Bym się czuła tak cudownie, jak we śnie bajecznie.
Na koniec powiedziałeś do mnie:
„Kocham Cię i nie zapomnę…”.
Odjechałeś…
Od tamtego dnia się nie odezwałeś…
A ja wciąż czekam…
Przecież obiecałeś…
Wyryłam Twój obraz sobie w sercu, na dnie…
Czuję każdego dnia,
jak Twój wzrok przenika mnie, dokładnie…
Nie mam już sił…
Żegnając się z Naszym ostatnim spojrzeniem,
czuję się jakbym walczyła z cieniem…
To wszystko mnie przerasta, mam dosyć już wszystkiego.
To Ciebie mi brakuje, a nie żadnego jego…
Boże,
czy w tym wszystkim, co czuję- te cierpienie jest potrzebne?
Czym na te męki sobie zasługuję?…
To dla Ciebie setki ubrań, to dla Ciebie te perfumy.
To dla Ciebie wszystkie diety, to dla Ciebie ma kariera…
Abyś poznał tu i teraz, że naprawdę ja-istniałam…
że naprawdę Cię kochałam…
A Ty wciąż ani be, ani me, ani kukuryku…
Ty podły niewdzięczniku!
Leżała już na torach,
dziewczyna piękna, młoda.
Nadjeżdżał pociąg „ciu ciu”,
z daleka tylko zapodał...
I wtedy zauważył,
że to była ta, ona…
Popchnął ją na drugą stronę,
pociąg przejechał obok…
Oni byli w ramionach…
Nie było już łez,
nie było już krzyku!
Były tylko pocałunki, setki spojrzeń, słów bez liku…
A wszystko, co bolało znalazło się w śmietniku…”



i niech tak już na zawsze będzie, jak w końcówce mego wierszyka... happy end historii powstał dzięki Mesikowi -dzięx:*** // pozdro all DoTeŃkA =***

autor

KfiAtUsZeK

Dodano: 2005-05-13 15:47:33
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »