*Anioł*
Odrzucona
Nie kochana
Przez rodziców odepchana
Przez znajomych-
Nie chciana
Nie lubiana
Stała na zboczu
ludzkości uboczu
Cała zapłakana
Alkoholem zalana
Padła na kolana
I prosi Pana
...
Przepaść duża
A w niej kłująca róża
I wiele skał
Tam człowiek stał
Po chwili jej nie było
Anioła przybyło
autor
NIEodwracajSIĘ
Dodano: 2007-09-26 21:11:20
Ten wiersz przeczytano 617 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wstań, Aniołku. Życie jest piękne.