Anioł
...Spadł na ziemie jak ptak
Brakuje mu sił...
...Ale udało mu się i
wstał...
...Szedł prosto przed siebie
Pod drzewem leżało dziecko...
Podszedł do niego...jednak
...było za późno...
Wziął go na ręce i...
...odleciał z dzieckiem
do Nieba...
autor
Szczęśliwa Życiem
Dodano: 2005-02-14 20:03:27
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.