Anioł Stróż
Pytasz mnie-
Dlaczego ciągle wracasz?
Dlaczego wśród radości i smutku wybierasz
ciągłe cierpienie?
To niekończące się przyzwyczajenie, które
nigdy nie odejdzie...
Nie jestem Cie godzien...
A Ty poświęcając wszysko tracisz wolność,
Twe życie ulatuje...
Mając blask w oczach odpowiadam-
To właśnie dzięki tym ranom
zadawanym kazdego dnia czuje że Cie
kocham...
Wiem, że jesteś
I ucze Cie kochać... siebie.
Wiedz, że moja wiara jest silna..
A ja bedąc blisko chcę Ci dawać radość
życia.
Nie liczy sie co czuje,
najważniejsze to byś Ty zawsze miał kogoś,
kto Cie wesprze i da szczęście.
Wiem, że mnie kochasz,
ta Twoja troska-
to wdzięczność za to, że jestem.
Tyle mi wystarczy,
będę zawsze blisko,
jestem Twym aniołem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.