Aniołek
Jakbym cię miała
w niebie stworzoną.
Jakby za gęsto
utkaną zasłoną.
Mój mały Aniołku
ziemi nie dotkniesz,
może to dobrze,
za strome stopnie.
Tam jest ci lepiej,
wszystko masz przecież.
Więcej miłości
niż na tym świecie,
ktokolwiek mógłby
ci tutaj dać.
Tylko czasami
spojrzeć na mnie racz.
Serduszko z nieba
poczuć chce w duszy,
nim słabe ciało
w popiół się skruszy.
autor
Gorzka_kawa
Dodano: 2023-12-04 09:49:49
Ten wiersz przeczytano 785 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Coś mnie sie widzi, ze chyba Cie juz czytalam
witaj na Beju
Fajnie, że jesteś z nami, Kawunia.Akurat o tobie
wspominałam
Wzruszający, piękny as always
:)
Poruszające serce, rozmarzone wersy, pozdrawiam
ciepło, śląc serdeczności.
Wzruszający, bardzo,
pozdrawiam serdecznie:)
czy to nie jest aby modlitwa do doppelgangera
rozczulający.
Wzruszyłaś bardzo... pozdrawiam:)
Wzruszające. Bardzo.
Pozdrawiam.
Rozczulająca rozmowa matki z dzieckiem, które z nieba
jej anielską
służy pomocą. Wiersz wypełniony miłością i tęsknotą.
Ślę moc serdeczności i pomyślności:)
za serducho chwyta.
+ :)
Rozczulający.
Kawusia- fajnie Ciebie znów czytać.
Treść utworu wyraża tęsknotę i miłość do utraconego
dziecka, porusza i wyraża trudne uczucia w sposób
delikatny i empatyczny.
(+)