Anioły
Gdy anioły trzepoczą skrzydłami
unosi się pyłek z gwiazd szczęśliwych,
rozwiewają włosy zakochanym,
jak diamenty połyskują oczy.
Nieważki krok z przyciąganiem wiosny
jest jak szczebel po drabinie w górę,
ku jasnemu niebu, rannym blaskom
nogi niosą same, krew pulsuje.
Gdy anioły w deszczu stracą wigor,
zaglądają w okna mocno szkliste,
a za szybą...
oceany widzą,
ciche morza - wiedzą o nas wszystko...
Komentarze (20)
...sielsko-anielsko:))
Piękne te Twoje anioły.Pozdrawiam.
Takie anioły marzyciela. Ładny wiersz. Pozdrawiam.
każdy marzy by mieć takiego anioła tylko dla siebie
:)
Pięknie rozanieliłaś :)