anioły bez skrzydeł?
Dla anioła, który znikł zarówno tak szybko jak się pojawił. Nie zdążyłam Cię schwytać. przepraszam.
Nie wierzyłam w anioły
To było moim błędem
Chociaż przelatywały
tuż obok mnie pędem
Dziś właśnie ujrzałam
Tylko swojego anioła
Chciałam go dotknąć
Niech serce go woła
Ale krzyki zamilkły
I zgasła marna cisza
Znikły białe skrzydła
Znikła czarna klisza
Szybie zatrzymuję
Chłód moich dłoni
Oko połyka wargi
dusza anioły goni (...)
autor
MaRyLiN
Dodano: 2006-11-25 13:14:56
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.