anioły przecież nie umierają...
"skrzywdzisz tego kogo za bardzo pokochasz"/J.T/
ona dla ludzi jest ćmą,
on dla świata ptakiem,
bywają, pomiędzy dłońmi,
giną w świetle dnia,
nieistotny krzyk słońca,
dotyk anioła,
obojętnie podążające motyle,
dotkliwie bolesne kroki,
nie dotykaj jej...
zginie...
bezsilnością połamanych skrzydeł...
ciszy która we mnie jest...
autor
Monika M
Dodano: 2006-09-07 18:18:13
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.