Anno
dla ciebie jednej gotów jestem zostać
mistrzem słów które tworząc
zamglony krajobraz
barwne sączą jesienie przez czasu
zasłonę
ot srebrzony wodospad
który ciepłym wieczorem
do stóp opadając łaskocze łagodnie
pojedyncze minuty
które wkładasz mi w dłonie
potem składam je w całość w modlitewnej
zadumie
żeby zwrócić ci wszystkie
zanim szepniesz dziękuję
autor
sylwan
Dodano: 2010-07-20 15:15:44
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
zaintrygowal mnie komentarz pod pewnym wierszem i
dlatego tu zawitalam...umiesz pisać, to widać...dobry
klimat
delikatny, subtelny. przyjemnie czytać:)
Podoba mi się klimat wiersza. Małe uwagi techniczne
bym miał - choćby powtórzenia blisko siebie, ale
myślę, że wiersz udany.
Czytajac tekst wiersza wydaje mi sie, ze to jedno
ogromiste zdanie.
Zmieniajac nieco moznaby podzielic mysli, np.
dla ciebie jednej gotów jestem zostać
mistrzem słów które tworzą
zamglony krajobraz
wyrzucenie "c" sprawi, ze pierwsza zwroptha jest juz
zamknietym zdaniem.
I tak nalezy pomyslec nad pozostalymi zwrotkami, bo
nie mozesz zbuidowac calego wiersza z jednego zdania.
Szkoda, bo wiersz poetyczny i fajne metafory.
przepiękna metafora, zaczytałam się