Antidotum
Nie mam recepty
na szczęśliwe dni,
noce bez tchu,
zjednoczenie.
Szukam
sama w sobie,
w Jego spojrzeniu,
każdego dnia życia.
Nie mam racji?
Nie wiem ...
Szukam energii
i odnajduję elektrownie.
Cegła,
która będzie
podstawą
zniszczonego domu.
Ominę
czas pogrążony w
przykrym
nasileniu.
Będę czekać ...
autor
elka
Dodano: 2014-07-01 10:40:22
Ten wiersz przeczytano 1953 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
poproszę o receptę i antidotum - pozdrawiam
gdyby tak można było przeczekać ominąć i nigdy się nie
spotkać z nieszczęsną godziną...pozdrawiam..
"Ominę
czas pogrążony w
przykrym
nasileniu."
- gdyby to było możliwe...
Pozdrawiam
też zaczekam
nie ma recepty
ani też tego
co by receptę
dostał od niego
bo szczęście to jest
uśmiech na twarzy
spełnienie tego
o czym się marzy
no a więc marzmy
zawsze realnie
to szczęście zjawi
się naturalnie
bo gdy w marzeniach
jesteś pazerny
to szczęście mija
a tracisz nerwy:)))
pozdrawiam z uśmiechem:)))
Elka czekaj cierpliwie
pozdrawiam serdecznie :))
smutne rozmyślanie, oby warte było czekanie..
pozdrawiam
Ładnie...czekać cierpliwie to sztuka:)
Czekaj Elu, nigdy nic nie wiadomo. Pizdrawiam:-)
refleksyjnie z nutką smutku ...będę czekać...
pozdrawiam :-)
Zmusza do refleksji smutny wiersz pozdrawiam
"Będę czekać ..."
... aż opadną liście.
Miłego, elka :)
ładnie, smutne czekanie :)pozdrawiam
zawsze się na coś czeka, na dobre
i niechciane złe,
ale skąd to wiedzieć - co nas spotka
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam, ładnie choć smutno