anty - walentynka
Zaczęła się pora para miłosnych
prześladowań
Przesłodzone SMS -y, podkolorowane kartki
Nie potrzebne nikomu zwiędnięte kwiatki
Mdławe całuski, serduszka, brokat, cekiny
W ośmiu egzemplarzach dla osoby tej
„jedynej”
Św. Walenty patronem chorych jest na
epilepsje
I na nieszczęście zakochanych też jest
jeszcze
Dlatego wszyscy przez cały rok tacy
zabiegani
W dniu tym przypominają sobie, że są
zakochani
Czy to wstrząsy miłości czy epilepsji
Wielu w dniu Walentego dostaje dreszczy
I choć miłość i epilepsja wiele wspólnego
mają
Bo chorzy gdy na nie obie czasem zapadają
Do końca nie wiedzą co się z nimi tak
naprawdę dzieje
Raz pogrążeni w depresji, innym razem mają
nadzieję
To lepiej byłoby dla wszystkich pacjentów
Świętego
Gdyby tyko epileptycy zostali pod opieką
jego
Dreszcze zaś to nie z nadziei i miłosnych
emocji
Lecz z tej tandetnej i kiczowatej wszech
różowości
W modzie jest dziś szał małpowania
Co nas do udawania często skłania
Słowo kocham zapominamy jak nieważny sen
Rezerwując go tylko na ten jeden lutowy
dzień
Tak samo przypominamy sobie o przebaczaniu
Przy wigilijnym stole i wielkanocnym
śniadaniu
Podobnie z szacunkiem dla kobiet, rodziców
i dziadków
Pamiętamy o nich tylko w świątecznym
przypadku
Przez cały rok nie zamieniając z nimi słowa
Św. Walenty od tego nas uchowaj
Komentarze (8)
Takie to troszkę "na pokaz". Nie przepadam-:)
Pozdrowionka wieczorową porą:)
Mnie się bardzo podoba bo to prawda. Miłość to coś
więciej niż jeden dzień w roku.
Uczucie powinno się okazywać przez cały rok.
Faktycznie może trochę rozdmuchane jest to święto...?
Uczucie powinno się okazywać przez cały rok.
Faktycznie może trochę rozdmuchane jest to święto...?
mam podobne zdanie...tylko krócej to
opisałem..........
Tak po prawdzie to prawda...pozdrawiam;)
"Św. Walenty od tego nas uchowaj " - Dobry,
refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
Co tu dużo mówić, tak czasami bywa.Pozdrawiam