Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Antybabel

Runęły, budowle i wieże,
gdy większość wśród śnienia
zwiedzała inne przestrzenie, a ci którzy
w objęciach nocy tańczyli na scenie,
anielskie pienia wzięli za dyskotekową muzykę.

Nikt nie zauważył końca świata.
Nazajutrz, przy zwykłych codziennych obowiązkach,
dalej robili swoje, biorąc udział
w odwiecznym, szczurzym wyścigu.

Zdziwienie dotknęło dopiero,
kiedy spostrzegli, że wszyscy mówią
jednym, wspólnym językiem.

autor

beorn

Dodano: 2017-04-19 02:59:43
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo ironiczne, a wieże, te zburzone kojarzą mi się
z tymi nam współczesnymi.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Sądzę, iż przewodnią ideą
tego wiersza jest lekceważenie
przez dzisiejszy świat zagrożeń,
jakie niesie ze sobą aktualny
"wyścig szczurów," ale istnieje
także możliwość innej interpre-
tacji przesłania.
Miłego dnia:}

krzemanka krzemanka

"nie do wyobrażenia"*

krzemanka krzemanka

"nie do wyobrażenia"*

krzemanka krzemanka

Pełnia porozumienia nie do wyorażenia - to wygląda na
koniec świata.
Zastanawiam się, czy słowo "jednym" jest niezbędne w
ostatnim wersie (skoro wspólnym?). Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »