Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anty/Chrystus

Spoglądasz głęboko w las.
Jest noc. Nie widzisz w lustrze
odbicia własnych krat.
Szukasz wzrokiem domu
w którym słychać krzyki dnia.
Bolą Ciebie zęby
którymi dotąd gryzłeś własny czas.
Zapakowany w słowa
niskokalorycznych prawd.
Musisz strawić spojrzenia
które zamówiłeś w restauracji kłamstw.
Przetrzeć oczy własnym strachem
tam gdzie w dłonie wcierasz piach.
Znaleziony w piaskownicy
gdzie się bawią dzieci
zabawkami cudzych zdań.
Adoptując myśli
wychowując je w zeszycie
co porwane strony ma.
Gdy zobaczysz już okładkę
będąc z sobą sam na sam.
Drogą odwróconych kończyn idąc
opisując ścięty las.
Spójrz na niebo własnej tęczy
która czarny kolor ma.
Długa droga wiedzie z piekła
poprzez obłęd naszych prawd.

autor

Sarcatriel

Dodano: 2009-09-09 05:15:19
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Sarcatriel Sarcatriel

Komnen - to twoja subiektywna ocena. Ja natomiast
powiem, że ten wiersz taki właśnie ma być, nie do
końca ułożony, trochę chaotyczny, czy nawet jak to
ująłeś przeładowany. Taki efekt mniej więcej chciałem
uzyskać go pisząc. Poza tym twój sens, nie musi być
moim sensem, i vice versa ;)

komnen komnen

przeładowany, przegadany , pomieszane dobre wersy z
totalnymi nieporozumieniami; rada: skrócić o 2/3 ,
pomyśleć nad sensem, na razie - do koszyka

Atena Atena

zawsze to piekło można zmienić- wystarczy tylko
chcieć...pozdrwaiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »