Arcyłotr
nie obejmuję rozumem
i nie potrafię przejść obojętnie
koło krzywdzonego
matko gdzie byłaś
gdy twoim dzieckiem
rzucał oprawca
patrzyłaś
twoja krew więc nie masz
szacunku do samej siebie
poskręcał los ścieżki
wspólnie zwyrodnialcom
ustawianie po kątach
przypalanie papierosem
łamanie rąk i nóg
polewanie wrzątkiem
metoda powolnego zabijania
niewinnych gdy wszyscy obok
na ścianach świętości
w sercu zło
czy oprawca ma sumienie
oddajcie mądrym władzę
bo problem rządy zaniedbują
od lat
nie można już zdzierżyć
takiego bestialstwa na dzieciach
a wy dajecie im jeszcze
pięćset plus
a w więzieniu wikt
i specjalną ochronę
autor
@Najka@
Dodano: 2023-05-10 19:04:18
Ten wiersz przeczytano 810 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Bezsilność w obliczu krzywdy i apel o sprawiedliwość
oraz odpowiedzialność władzy. Potężne wyrażenie
przekonań. Życie ma i takie odcienie.
(+)
Mocne slowa, ale
Temat az boli :(
Zgadzam sie z przeslaniem Najko
Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz.Zatrzymuje i zmusza do myślenia.
Szkoda że jak zwykle,wszyscy mądrzy po czasie.
Pozdrawiam.
(Najko w 1 wersie - ęę obejmuję, bo to tak samo jak
potrafię)
a co do treści i opisanych fatów - tylko przywrócenie
prawa - oko za oko, krzywda za krzywdę, a nie
karmienie na koszt państwa takich zwyrodnialców.
[Na marginesie - tu 500+ nie ma nic wspólnego z ich
charakterami. I też pochodzenie rządów - z
jakiejkolwiek partii by się nie wywodzili, to z żaden
rząd nie daje przyzwolenie na takie zbrodnie. Moim
zdaniem sedno sprawy leży po stronie prawników, to oni
powinni być spec-specjalistami przy tworzeniu KK i nie
rozczulać się nad zwyrodniałymi przestępcami.
Serce boli i płacze.
Bardzo potrzebny wiersz, pozdrawiam ciepło.
Nie potrafię objąć rozumem jak można patrzeć obojętnie
na cierpienie i krzywdę własnego dziecka, na samą myśl
czuję ból w sercu i płacz duszy...
Straszne, że takie rzeczy się dzieją i nikt nie
reaguje... A dziecko się nie obroni...
Pozdrawiam serdecznie.
Ból czuję.
Pytanie o człowieczeństwo.
Czy są ludźmi?
Bardzo dobry wiersz.
Pozwolę sobie za Anną,
pozdrawiam serdecznie:)
Jestem bardzo wzburzona tym co się stało niewinnemu
dziecku...
Brak słów.
Wiersz- protest w słusznej sprawie!
Przyłączam się!
Serdecznie Cię pozdrawiam
jak widać zwyrodnialcy nadal chodzą po świecie.
Jestem przerażona znieczulicą ludzi, którzy powinni
chronić dzieci. To świadczy o nieudolności i chaosie
władz, zwyrodnieniu ludzi. Gdyby wszyscy wokół
uczciwie podchodzili do swoich obowiązków to do tej
strasznej tragedii, by nie doszło. Pozdrawiam
serdecznie:)