w aromacie mleka i kawy...
Sączę powoli woń beżolubną,
oddając zachwyt jej aromatom.
Smaki przykrywa woal dymiący,
w bukiecie smaczny.
Jakże garbatą
jawi się jego wiotka materia,
w parowej bieli ciasno ukryta.
Łyk. Oddech ciepły wkracza na usta;
kogo, by dzisiaj o drogę spytać.
Zadać pytanie na dzień dzisiejszy,
jakim to światłem lico ozdobi.
Sączę powoli woń beżolubną
oddając zachwyt aromatowi.
autor
niezgodna
Dodano: 2021-02-18 10:09:46
Ten wiersz przeczytano 899 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
...te parę minut z rana - jakby to nie zabrzmiało
-tylko ona i ja:))
dziękuję państwu i smacznego dnia życzę...
Poczułem kuszący aromat kawy.
Pozdrawiam
Pięknie opisałaś celebrowanie porannego picia kawy.
Dla nas to też rytuał i niebiańskie doznania...
Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę miłego dnia z
aromatem kawusi w nozdrzach i jej cudownym smakiem w
ustach :)
Ku chwale kawy - bez niej ani, ani...
smacznie podana kawa, ale ja i tak się nie skuszę (nie
pijam kawy w żadnej postaci- podnosi mi i tak wysokie
ciśnienie)
...przy niej zaduma, nabiera własnej woni...
zatem smacznego dnia wam życzę:))
Kawa z rana musi być :)
Pozdrawiam :)
I narobiłaś smaku na kawę...Znakomity kawowy wiersz :)
Smacznego. Apetytu narobiłaś. Kawkę tez sobie
zrobiłam. Miłego dnia:)