ars bene moriendi
miłość
łypie na nas
przekrwionym okiem
z dna filiżanki
nie zabijaj jej
niech umrze sama
pogodzona z losem
i ze smutkiem wpisanym
na stale w jej oczy
niech umrze sama
przytłoczona czasem
autor
Kinga Jałocha
Dodano: 2015-10-18 18:18:25
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Smutny wiersz, czy naprawdę
ta miłość musi umrzeć?
Mimo smutku mi się podoba.
Dobrej nocy życzę:)
owszem, lepszy od większości bejowych, ale tym razem,
mniej mnie urzeka niż poprzednie
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dramatyczny wiersz
o "umierającej" miłości.
Dla czego Kingo taki smutny.
Pozdrawiam:}
Bardzo się podoba:)
Smutny wiersz, ale Ty Kingo innych tu nie
zamieszczasz. Forma mnie urzeka:)