asekurant
on jako jeden z tych ostatnich
na pajęczynie zawisł... marzy
kolory przybrał szaro - złote
braci pozrywał z kalendarzy
ze słońcem zamiótł polną drogę
kurz tylko na niej, pachniał dymem
cichutko sfrunął pod próg domu
by tu bezpiecznie przetrwać zimę
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2008-11-15 08:16:51
Ten wiersz przeczytano 1495 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
miałaś na myśli pająka marzyciela ? czy człowieka
jeden i drugi l w domu lubi przetrwać zimę...:))ładne
metafory
Bardzo ładny i tajemniczy wiersz...
Jaki dostojny ten krótki wierszyk! :)
Ciekawa obserwacja,wiersz płynnie się czyta.
Nie wiem dlaczego akurat asekuranyowi poswięcilaś swój
nieźle zrymowany i dobrze poprowadzony wiersz? Ale nie
wnikam głębiej gratuluję pomysłu.