Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Automania V

Nie masz chyba
tej diabelskiej wrażliwości,
skoro jeszcze
batem snu Cię przeganiam?

Wszystkie końców początki
brały się właśnie stąd:
z przekroczenia jawy
uważnie przekroczonego.

Ale wciąż się otwieram.
Wciąż otwieram się na Ciebie.
I naprzeciw ramionom
mogę wybiec własnym. I odrąbać.

Nie masz chyba
co do tego
złudzeń moich
w garści?

autor

Introfazja

Dodano: 2008-12-15 19:24:03
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Groteska Klimat Zimny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »