Awans
Modlę się do Ciebie, mój Aniele Stróżu,
Proszę byś załatwił sprawę, jakże dużą.
Niechże pracodawca będzie dobrym szefem;
jak trzeba, niech skrzyczy, niech też
wzmocni kieszeń !
Modlę się do Ciebie, mój Aniele Stróżu,
Proszę byś załatwił sprawę, jakże dużą.
Niechże pracodawca będzie dobrym szefem;
jak trzeba, niech skrzyczy, niech też
wzmocni kieszeń !
Komentarze (75)
Dzięki Mario i dobrej nocki:)
Dobrze się zrymowało - kieszeń i szefem - niech więc
będzie.
janusze.k- a widzisz , to pewnie o cierpliwość
pierwsze muszę poprosić:)
Dziękuję Julio-za uśmiech też:)
Koncha - to fakt,że wobec bezrobocia - człowiek jest
zadowolony z tego,co ma:)
Vick - to może dlatego ,że cieć tak mało stąpa nogami
po ziemi:)
Amor - chyba tak:)
Marzenie
O Kasiu - rozbawiłaś:)
Z szefem mogą też być inne układy, jeśli chodzi o
awans.
Dziękuję Jowitka, Vick,Maciek Koncha, janusze.k za
ciekawe wpisy.
Pozdrawaim również.
Małgosiu, a może Twój szef nie uznaje cudzych
kieszeni, widzi tylko własne?
Teraz pracownik ma się cieszyć, że dostaje wypłatę, a
pomarzyć zawsze może o podwyżce, ale poza godzinami
pracy.
Pozdrawiam, życząc miłej niedzieli:)
syty głodnego nie zrozumie
dlatego nie każdy szef płacić umie
Małgoś, nie wolno krzyczeć:O, a już szef? ale sypnąć
może:))
nic wspólnego z kasą nie chce mieć
mój niewydarzony Anioł Cieć -
tylko mi powtarza od rana do wieczora;
"ora et labora, ora et labora.."