i bać się nie będę...
kiedy zapadał już zmrok
i milkły głosy dnia
otworzyłam cicho drzwi
by posłuchać jak gra
muzyka wieczoru
mocny zapach magnolii
które kładą się spać
otulał moje serce
i nie pozwalał się bać
nadejścia nocy
i odejścia dnia
jak w hipnozie zniewolona
jak we śnie
jak w uroku
przeskoczyłam kamień mroku
i znalazłam się w amoku
twej miłości
teraz wiem
że przez cały czas byłeś mgłą
która czekała ażeby mnie objąć
Komentarze (1)
i trwaj miłości i szepcz i tul-pozdrawiam -ładne +