Bądź
Powierzyłabym cię Bogu, żebyś miał
lepiej
Oplotła dotykiem, udami, łydkami, ciepłem,
mlekiem
Wyrwałabym cię z rąk smoków, owadów
Gdybyś był
I gdybyś był to szaleństwo miałoby nas
Na zawsze i na wieki
Bo prócz tego, że cię będę tuliła moim
głosem
To nie wypuszczę nigdy, chodź proszę
Nasze miejsca budziłyby zawstydzenie
I spod nich piękny zapach słomy, kwiatów,
ciebie
Upiłabym cię nektarem szczęścia, bogów na
niebie
Gdybyś był
Podwajałabym twoje zmysły i zradzała
owoce
Wytłumaczyła największe tajemnice, dzieliła
noce
A po nich wmawiałabym ci z lękiem
Bądź, a klęknę
I gdybyś był to porwałaby nas
nieskończoność
Na zawsze i na wieki
Wygnała na końce tęczy, odzianych w wino
Wciąż potęgowałabym swój nałóg - ciebie,
dziecino
Komentarze (2)
ciepły wiersz. w cudowny sposób ukazana jest miłość,
uczucie.
uczucie jest żywiołem pragnie wszystko poświęci
Piękne wołanie Wiersz mnie wzruszył i refleksja że
Miłość jest piękna a tęsknota boli Plus