...bądź ze mną...
...bądź ze mną...
W każdym dniu, o każdej porze
Każdy człowiek o miłości myśleć może
Ona wielką przecież ma siłę
I życie przy niej staje się miłe
Myślę o niej nocami
Lub, gdy jesteśmy sami
Lecz to bywa tylko czasami
Bo częściej myślę nad wierszami
Dzisiaj długa noc przede mną
Pewne myśli w głowie będą
Ty się w nich pojawisz
Radość w sercu sprawisz
Znów będę mógł przytulać Cie
Będę mógł pocałować usta Twe
Już od dawna chciałbym by były me
Lecz mam je tylko we śnie
I gdy obudzę się z rana
Jedna myśl jest pod uwagę brana
Znów śniłem o Tobie - czemu?
Czemu dajesz spokój sercu memu?
Wejdź proszę do niego
Nie zostawiaj mnie samego
Czy możemy być razem?
Przy Tobie czuje się jak błazen
Ty jesteś moją królową
Błazen - jest moją rolą
Będę Cię pocieszać, gdy nadejdą smutki
Uwierz - smutek przyjdzie na czas krótki
Nie będziesz nigdy smucić się
Bo radość zawsze jest przy mnie
Więc będę zabierać smutki Tobie
I będę zabijać je w sobie
Komentarze (3)
Kiepskie rymy, a Twe-me to już w ogóle tragedia.
Ubranie w rymy jakiegokolwiek tekściku nie tworzy,
niestety, wiersza.
Widzę duży potencjał w miłości. Do pisania wierszy
potrzebna jest wena +)
Da się zaśpiewać