Bajania rozbitka o świętości
jest już prawie święty
na bezludnej wyspie
kocha tu rośliny
i zwierzęta wszystkie
w zdobywaniu cnoty
nikt mu nie przeszkadza
z małą małpką zgodnie
biją sobie brawa
lecz na horyzoncie
helikopter leci
zawiezie do ludzi
trzeba będzie grzeszyć
autor
Mms
Dodano: 2016-09-27 18:27:14
Ten wiersz przeczytano 1293 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
na bezludnej wyspie, celibat być musi, chociaż jedna
małpka
swoją dupką kusi.
Pozdrawiam serdecznie
:)))))) JANUSZEK
:))
słyszałem o podobnej historii z bezludną wyspą
zamienioną na więzienie
delikwenta zostawiono wraz z kozą.
po skończonej odsiadce zastano na wyspe także
chłopczyka
- jak masz na imię ?
- Mieeeteeek.
Witam serdecznie PO trzeciej nie będzie grzech
:)Pozdrawiam i uściski dłoni przesyłam.Świetny wiersz.
Powiem śmiało,
na bezludnej wyspie
pokus jest mało...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Dziekuje serdecznie Wszystkim za zagladniecie usmiech
czy zadume.
Pozdrawiam i ciesze sie ze mozemy sie wzajemnie
ociosywac a nawet szlifowac :)))
Dzieki krzemanko za korekte:)
Właśnie, ja zrobię odwrotnie
pojadę na bezludną wyspę - bo
chcę zostać świętym.
:)
Serdecznie pozdrawiam!
:) założenie, że wśród ludzi najtrudniej - i bawi i
smuci...
Dobre :)
swieta prawda,
za krzemanka, biją:)
dobre:) między ludźmi trudniej być świętym:)
na bezludziu i zbir święty, pozdrawiam
dobre, dobre!!!
Ha!...dobre,przykre lecz wymowne,pozdawiam Malgos:)
Dobra ironia
pozdrawiam