Bal
https://www.youtube.com/watch?v=CDNjA_xRW_U
Siedzi anioł zadumany,
W dłonie ujął twarz.
Posadzili go na grobie,
By tu pełnił straż.
Siedzi cichy zamyślony,
Patrzy smętnie w dal.
Może myśli o człowieku,
Który skończył bal…
Bal maskowy, bal szalony,
Co się życiem zwie.
Gdzie się tańczy, jak ktoś zagra.
Reguły są dwie:
Raz - to pędzić wciąż do przodu.
Nie oglądać się.
Dwa – zakładać swoją maskę.
Ukryć, gdy jest źle.
Siedzi anioł zadumany,
W dłonie ujął twarz.
Zastanawia się nad sensem.
Tu się kończy czas...
Po co było tak się trudzić
I do przodu rwać.
Tutaj wszyscy zdjęli maski,
Odsłonili twarz...
Siedzi anioł zamyślony,
Patrzy smętnie w dal.
Będzie dalej strzegł człowieka,
Który skończył bal…
Komentarze (39)
znam takie miejsca gdzie rzędami anioły siedzą i
strzegą tych którym bal się już skończył
wszyscy gdzieś pędzimy ...każdego dnia i szybciej ...
tym więcej zwiedzimy nim przyjdzie na nas czas...
dziękuję za wskazanie ...
Będzie go strzegł przed zabraniem do piekła czy nieba?
A może to diabeł przebrany za anioła? Osobiście
uważam, że niepotrzebnie się męczy. Dusza człowieka z
chwilą śmierci poszła sobie w niebiosa. A ciało
niestety dla robaczków. Dobrze robią Ci każą je sobie
spalić.
Fajny wiersz. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam. Miłego
dnia..
Ładnie i wymownie, niech aniołek strzeże... :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Bardzo wymowne, na trudny temat, dobrze napisane.
Pozdrawiam.
Ładnie, niebanalnie o śmierci. Bardzo melodyjny
wiersz, jak piosenka :)
Ale kiedy się obejrzał, wzrok utkwił w diabełku,
tak siedzieli, gawędzili, przy Bożym źródełku.
bale mają to do siebie, że się kończą