Bała się uczucia
Zwykły chłopak, jak wielu już widziała,
On ją bardzo lubił, ona tego nie
wiedziała.
Chłopaków miała już dość, nic od niego nie
chciała,
On jednak sprawił, że się zakochała,
Tego się nie spodziewała…
Mimo to, jaki dla niej był,
Zaufania do niego nie miała – cały czas się
wahała.
Na nic jego starania, bo ona się tego
uczucia bała,
Gdy o tym myślała, jedynie łzy w oczach
miała…
Komentarze (4)
Pozdrawiam i przesylam Ci glos dla zachety.Korzystaj z
rad doswiadczonych i niedlugo bedzie dobrze.A tak na
marginesie Zora2 nie chcesz do mnie zajrzec ja tez
potrzebuje rady :)
Witam :)
Popatrz
- oparł(a)eś wiersz na czasownikach użytych w jednej
formie:
tryb orzekający, strona czynna, czas przeszły, trzecia
osoba, liczba pojedyncza,
więc nic dziwnego, że echo powtarza –ała, -ała, - ała.
W poezji odchodzi się od dużych liter na początku
wersów, chyba że wynika to z zastosowanej
interpunkcji.
Pozdrawiam. Miłego :)
Bez "już" z pierwszego wersu.powtórzenie "wiedziała".
W całym utworze byłyby monorymy, ale efekt psuje "był"
z pierwszego wersu drugiej zwrotki i to powtórzenie
"wiedziała".
Nie podoba mi się.