Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ballada o molestowaniu

Wielką furorę i zamieszanie.
Robi dziś słowo molestowanie.
Więc wielu mężczyzn się zastanawia.
Kiedy flirt w molest... nam się objawia.

Czy rączek białych, swojskie całowanie.
To dowód grzeczności, czy molestowanie.
Co zrobić gdy nadobna koleżanka w pracy.
Widokiem biustu nagle nas uraczy.

Dawniej człek śmiało mógł oko zawiesić.
I damskimi wdziękami w biurze się nacieszyć.
Dzisiaj cokolwiek powiesz lub spojrzysz na panie.
Możesz byc oskarżony o molestowanie.

Tak się kończy zalotność i kochanie w biurze.
Pozostaje nostalgia po dawnej kulturze.
Obudźcie sie panowie, zastanówcie panie.
Przecież wszystko zaniknie przez molestowanie.

Wiele form towarzyskich z biur się powygania.
I zaginie na zawsze"sztuka obłapiania".
Którą Fredro zalecał i w utworach sławił.
Przeto narodowe, nam dobro zostawił.

Nie pozwólmy, by jedno słowo zagraniczne.
Sprawiło, że stracimy obyczaje liczne.
Trza ratować co jeszcze w umysłach zostało.
I co nam pozwoli wielbić niewiast ciało.

Chcę tę rzewną balladę zakończyć morałem.
Stosowałem jak niżej i nie narzekałem.
Miejcie w amorach umiar, a molestowanie.
Powróci skąd przyszło i tam pozostanie

autor

zdzisław

Dodano: 2006-12-08 09:53:53
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »