ballada o smutnym człowieku
Człowiek był już właściwie wszystkim
dymem
mydłem
mięsem
chlebem
słowem
zdaniem
ciągiem liter w swojej formie.
Rzadziej jednak był człowiekiem
nie dla niego było kochać
nie dla niego być kochanym.
Obył się bez wstydu, żalu
bez współczucia przeżył swoje
wykpił, zdradził, zabił
i zapomniał, że nie zapomni.
A imie zostało to samo
bo nikt go nie zmienił za winy.
I choć rzadko był człowiekiem
to wciąż nazywa się człowiek.
Komentarze (2)
Zgadzam się ze wszystkim...
Fajny daje do myślenia:)
Podoba mi się. Daje dużo do myślenia...