Ballada o życiu
Każdy człowiek za młodu,
ma pretensje do świata,
bogacz forsy ma jak lodu,
tylko za nim bieda lata.
Gdy się wreszcie dorobi
i wszystkiego już ma w bród,
złota szata go zdobi,
ale zdrowia ma ciut ciut.
I z tym zgodzić się nie może,
przez złe myśli wciąż dręczony,
że zostanie złota korzec,
kiedy bić mu będą dzwony…
autor
M.N.
Dodano: 2017-09-15 07:40:14
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Refleksyjny, dobry wiersz.
Tak, nic stąd nie zabierzemy,
pójdziemy boso, do raju bram, tylko czy nam je
otworzą? Dobrego dnia M.N.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bdb wiersz i naga bolesna prawda z której nalezy
wyciagnąc własciwe wnioski Nic ponad zdrowie i młodość
i miłość Pieniądz to dodatek co tego co najważniejsze
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
pracuj, kochaj, módl się i wszystko rób jakbyś miał
juto odejść z takim przesłaniem nic z tond nie zabiorę
prócz duszy i wiary
wniosek? wszystko trzeba robić z umiarem i szanować
zdrowie.