Bananowe pole
Słońce już dawno zaszło
Poświata świateł nad miastem
W nim zapite głosy
Życie toczy się dalej
Dźwięk muzyki przeplata się z odgłosem
szybkich samochodów
Rozwrzeszczana młodzież
Biedne dzieci bogatych rodziców
Dopasowani do klubowych klimatów
Nieskromnie rozebrane
Naturalnie sztuczne
Dziewczyny szukające szczęścia?
Blisko mierzący
Szybko nudzący
Na co liczący? -chłopcy
Gorączka sobotniej nocy?
Piątkowe szaleństwo?
A może dla nich to już tylko
codzienność...
prawa autorskie zastrzeżone
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.