bankrut
na dzwięk tego słowa drżę
to było tak dawno - w innym świecie
niekiedy myślę że to był sen
marzyłam
niczego nieświadoma - szybujący ptak
nie pamiętam
kiedy zboczyłam z obranego kursu
a wiatr wyrywał pióra - jedno po drugim
za rezygnację z wolności
przyszło mi zapłacić wysoką cenę
zakorzeniona - ja i tęsknota
wszystko przepadło
nawet te kilka monet na opłacenie
Charona
(który notabene podwyższył stawkę)
jeśli zajdzie taka potrzeba
przeprawię się wpław
wybierając jedną z pięciu rzek- może
Acheront*
jedyną stałą wartością okazał się Hades
Acheront* oznacza 'Lament' jedna z pięciu rzek wiodących do mitologicznego Hadesu.
Komentarze (39)
Po płyńmy jedną cz rzek.
Życie ludzkie jest jak rzeka. Najpierw jak źródło,
przejrzyste, czyste, wartkie, nieprzewidywalne, potem,
łącząc się z innymi nabiera od nich wody i siły, aż
wreszcie płynie spokojnym głębokim nurtem, niesiony
jego siłą. A na końcu i tak nieunikniona topiel, więc
po drodze trzeba cieszyć się pięknem otaczającego
świata, zamiast się zastanawiać kiedy i gdzie
"wpadniemy". Kurs i tak jest zawsze jeden :-))
Pozdrawiam bardzo i za tę refleksję dziękuję.
jeszcze nie pora iść w tą drogę
serdeczności:)
Podpinam się pod dotychczasowe komentarze :)
Świetny wiersz:)
Świetny!
Danusia, piszesz niesamowicie, ale juz o tym Tobie nie
raz pisałam :)
tęsknota i kobieta .wielu tylko na to czeka..
tak - dobry wiersz - tylko jedno jest pewne - cóż
począć - życiem "trza" się cieszyć. serdeczności.
Twój wiersz zatrzymuje Danusiu:) dla mnie dobry wiersz