Baranek i Czarna jagoda ...
Szkoda, ze ten wiosenny nastrój trochę popsuje ale dodam kilka słów poparcia dla dzisiejszego wiersza "miecha"
Drogi miechu!
To co piszesz - swieta racja,
lecz na beju - "demokracja",
która dawno zapomniała
kiedy, jaki wiersz czytała:
no i teraz nawet Adam,
co się dawniej wypowiadał
jako narodowy wieszcz,
podpisany nickiem jest!
Baranek
Nasz mały baranku,
biały i włochaty,
czemu dzisiaj jesteś
smutny i garbaty?
Kiedy wyprostujesz grzbiet
pobiegniemy w pola, het
bo garb tobie nie przystoi,
wielbłąd niech się w garby stroi.
Czarna jagoda
Jeszcze śpi pod śniegiem,
jeszcze się w nim chowa,
by jak pod pierzyną
listki swe zachować.
Kiedy w lecie spotkasz
dzieci z koszykami,
wtedy się obsypie
czarnymi jagodami
Na jagodowych polanach,
u jagodowych dzieci,
na malowanych buziach,
niebieski uśmiech zaświeci.
A kiedy się jagody
do słoików wrzuci,
nawet srogą zimą
ten uśmiech powróci.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.