Syneczek...
Gdy mój synek był mały, często takie rymowanki na jego temat powstawały. Recytacja wierszyka zawsze była połączona z dopowiednią gestykulacją. Wszyscy się dobrze przy tym bawili.... polecam spróbować
Kotleciku mój malutki
Rośnij duży okrąglutki
Niech zwisają Tobie bródki
A policzka Twe rumiane
Jak balonik rozepchane
Twe paluszki jak serdelki
Są podobne do brukselki
Wszystko grube, otłuszczone
Cellulitem obklejone.....
Lecz gdy skończysz dziesięć lat
Będziesz piękny, szczupły...chwat
Niech ostatni zabrzmi rym
Jaki ojciec taki syn.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.