Bardzo smutny wiersz
Nie wiemy kiedy przyjdzie nasz czas.
Po ulicach kroczy
wokół ciemność się roztacza.
Ból i strach w oczach
ludzi.
Chłód od niej bije.
Każdy kiedyś stanie
na jej drodze.
A Ona ręke wyciągnie
i pochwyci nasze dusze.
Śmierć...
tak jej na imię.
Napisałam ten wiersz po tym jak się dowiedziałam że mój przyjaciel nie żyje..miał 22 lata..
Komentarze (3)
Smutne! Pozdrawiam serdecznie:)
przeszedl mnie jakis dreszcz ...
bardzo przykro !!! wiersz piękny !!! pozdrawiam