Barwy jesieni
wiersz gwarowy
Barwy jesieni
Niebo się paradzi
piyknymi barwami
na ziemi gołe drzewa
bo ni ma nic na nik?
i tak smutno
z niedobocka
i tak pusto się zrobiyło
jak kieby kogosi
bliskiego ubyło?
I marsza żałobnego
wiater holny duje
bo on nowięcej
za grzychy pokutuje?
Syćko posarpoł
potargoł,posejmowoł
a teroz załuje,
jakby nie załowoł..
A mnie jakosi
nie góralsko choroba
dopadła, ta sama
co barwy jesieni
a może barwy zycio
na zawse ukradła?
I cekom promycków
słonecka ciepłego
coby załość wygnały
z serduska mojego?
Komentarze (10)
Przeżywam razem oczekiwanie z nadzieją. Zakończenie
już prawie powtarzam z pamięci.Pozdrawiam.
Ślicznie :)
zawsze czytam Twoje wiersze gwara napisane
z przyjemnością - i chylę czoła
a tym wiersz o jesieni - bardzo lubię tę porę roku
Taka smutna melancholia nas dopada. Nic tylko jesienna
deprsja Skoruso. Pozdrawiam serdecznie.
"Niebo się paradzi" Lubie Twoje wiersze:)Pozdrawiam.
bardzo trafnie o jesiennej melancholii... ale my się
dajmy tym smuteczkom :-)
jesień działa przygnębiająco ,bo coś się kończy i
nawet nadzieja ,ze wiosną będzie inaczej tego nie
zmienia,nostalgiczny wiersz ,ale jak zawsze piękny
smutek zagościłw twoim pięknym wierszu myślę ze tylko
chwilowo:-)
pozdrawiam serdecznie.
Pięknie.
"I cekom promycków
słonecka ciepłego
coby załość wygnały
z serduska mojego?" - niech się spełni. Cieplutko
pozdrawiam
Jak zawsze ładnie, choć tym razem smutno. Tak smutno,
że na myśl przyszły mi Treny Kochanowskiego,
Być może przez ten fragment:
"...i tak pusto się zrobiyło
jak kieby kogosi
bliskiego ubyło?..."
Życzę dużo słońca. Pozdrawiam.