bez ciebie
chłód
jakby w srogie mrozy
zamarzło źródło
z gorącą wodą
i cisza
głuchoniema na pozór
jak szklana tafla
tłumi co boli
jak zgasić
pragnienie ust
w ostatnią kroplę
ktoś sypnął sól
wiatr smaga twarz
jak dalej iść
gdy w oczach łza
zmartwiał liść
autor
Biala dama
Dodano: 2010-10-23 18:21:44
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
wielkie cierpienie w wierszu, w takich chwilach trudno
służyć radami
Trudno zyc gdy dusza i serce rozdarte...na pewno czas
da odpowiedz na pytania
Jak ugasić pragnienie miłości gdy otacza nas cisza i
chłód a w ostatniej kropli nadziei czuć tylko sól, nie
wiem.
Smutny wiersz pełen tęsknoty wprowadził mnie w zadumę.
Ciekawa forma, przejmująca treść. Niedyskretnie
pozwolę sobie zapytać - ten smutek to peela , czy
białej damy? Mam nadzieję, że to tylko, albo aż
wiersz. Pozdrawiam.
witaj, ładny chwytający za serce wiersz.
bez ciebie wszystko powoli zamiera.
pozdrawiam.
Nastrojowo i smuto, ale bardzo poetycko. Duży+!!!
Wzruszyłaś mnie. Przepraszam, nic więcej nie potrafię
dodać.. Pozdrawiam cieplutko, D.