Bez odpowiedzi
Czy chciałeś mnie tylko na chwilę?
już nigdy się tego nie dowiem
czy coś do mnie czułeś?
tego też już się nie dowiem
wciąż słyszę twoje słowa
- kochaj mnie...
byś wiedział jak ciebie kochałam...
ponad to, co powinno być święte
życie bym wtedy za ciebie oddała
Skończyło się z mojej winy
widocznie tak było pisane
pokochać ponad życie i stracić
nosić w sercu nie gojącą się ranę
nikt mi ciebie nie zastąpił
nikogo nie pokochałam
serce i duszę na zawsze tobie oddałam
Komentarze (14)
Skoro nie ma odpowiedzi, zapytaj sama siebie czy warto
trzymać w sercu tę miłość.
Tylu fajnych chłopaków w okół, a ten, choć być może
pierwszy - nie ostatni.
Zapomnij czym prędzej, wróci sam jeżeli jest dość
wart.
Tymczasem pokaż swą wartość i siłę.
Na nic tu łzy, rozpaczanie.
Uśmiech to najlepszy sposób i broń.
:)
Jak na mnie zbyt egzaltowanie, egocentrycznie. Do tego
fatalny gramatyczny rym końcowy pokochałam-oddałam.
"Oddałam Ci serce i duszę, więc ruszaj się bo ja już
nie ruszę" -;) :P
A propos: zawód miłosny, któż od tego nie zaczynał
łabędziego śpiewu
miłosc pozostanie jak wspomnienia...w szufladach
naszej pamieci.....pomimo upływajacego
czasu......pozdrawiam...
przyjdzie czas pokochasz jeszcze nie jeden raz .
No i się narobiło ,miłość została a miłośnik poszedł w
dal, czasami wsydzę się za moją płeć.
Tak,niełatwe są wszystkie rozstania-pozdrawiam!
Choc milosc przeminela,,pozostaly Tobie
najcudniejsze wspomnienia,,,i szanuj je,,
pozdrawiam z daleka.
jestem z tobą..... duchem.....ściskam
Zycie pisze smutne scenariusze ale bywaja zwroty
akcji w dobra strone...jestem przekonana, ze i Tobie
zaswieci slonce..zycze z calego serca
wszystko dzieje się nie bez przyczyny...właśnie teraz
może otworzy się furtka innej możliwości- życzę żeby
była ona o wiele radośniejsza, nasłoneczniona...smutno
u Ciebie:( ...Pozdrawiam:)
Ogrom smutku po stracie ... , przejmujący wiersz .
Gdybyś nie cierpiała, to takich ładnych wierszy byś
nie pisała. Ale myślę, że jeszcze znajdziesz takiego,
ktory pokocha Ciebie , a Ty jego. Pozdrawiam:))
ciągle smutek i smutek... aż trudno cos napisać...
Kto ukoi ten cały smutek? Powodzenia!