Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

bez pardonu

Piliśmy wódkę, aż butelkę
następną przyniósł ktoś niedawno,
w tańcu trzymałem cię za rękę,
twój wzrok bez przerwy wodził za mną.

Nie umilkliśmy przy stoliku,
(Twój mąż powoli tracił formę)
i kiedy nagle wyszedł siku,
staliśmy się już mniej oporni.

Nie wrócił potem na przyjęcie,
(alkohol do snu ukołysał).
Ustawiliśmy się do zdjęcia,
twój biust nad moją głową zwisał.

Kieliszek brzęczał o kieliszek,
zrobiło się już bardziej ciemno,
Tak bez pardonu w nocną ciszę,
pod ramię wyszłaś razem ze mną...

autor

return

Dodano: 2016-05-26 14:49:00
Ten wiersz przeczytano 726 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

krzemanka krzemanka

Obrazowo o zgubnym wpływie alkoholu.
Rozbawił mnie wers "twój biust nad moją głową
zwisał."choć nie wiem, czy zgodnie z zamysłem autora.
Miłego wieczoru.

Julia Pol Julia Pol

Zbyt dużo alkoholu,mniej oporu,samo życie,pozdrawiam.

Halina53 Halina53

...oj kusicielu...tak wykorzystać kobietę opuszczoną
przez męża...pozdrawiam serdecznie, miłego świętowania

anna anna

pięknie napisana historia (zdrady?)

DoroteK DoroteK

ooo... gorąco...

chacharek chacharek

czyżby mąż został rogaczem? ciekawe

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »