bez reszty
do cna zziębłam z gołosłowia.
chcąc mnie ogrzać, wierzę
bez zwlekania ze mnie sprujesz
przyodziewek zwierzeń.
wtedy ufnie głowę złożę
tonąc w zamilczeniach,
tulić będę się bez reszty
aż po zapomnienia...
autor
Alicja
Dodano: 2005-02-18 00:02:12
Ten wiersz przeczytano 706 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.