bez słowa
mówiła
ty nie musisz
mnie kochać
tylko
niezbędnością
mi bądź
każdej chwili
mówiła
ty nie musisz
niczemu sprostać
byleś jasnym
był promykiem
w moich ciemnościach
mówiła
ty mnie
nie strasz
jeszcze
się nie zmierzcha
jeszcze
tyle
niedziel
i wtorków
-nie posłuchał
i odszedł
bez słowa
za widnokrąg
niebieski...
autor
Jan Konstantynowicz
Dodano: 2017-08-31 07:47:15
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
smutno ...nie posłuchał tak musiało być - bardzo ładny
wiersz:-)
pozdrawiam
Bardzo ciekawe, pozdrawiam.
Kobiety często tak mają, O naszą przyszłość nie dbają,
Nerwy nam psują, Dopiero jak odejdziemy gorzej się
czują... Wiersz fajny. Pozdrawiam...
Niech więc napisze dlaczego nie posłuchał,
serce mówi jedno, dusza czasami na serce głucha.
Zycie...
Pozdrawiam :)
Smutny ale takie jest zycie nikt nie zna dani ni
godziny kiedy przyjdzie mu odejśc na drugą stronę
tęczy
Pozdrawiam serdecznie :)