bez szczęścia
Gdy dusza chce się rozweselić
to przygnębia ją jakiś smutek
odchodzi nadzieja
znika też ratunek
i tak w tej samotności
od świtu do zmroku
szuka gdzieś miłości
ona niknie w tłoku
i jak tu mówić o szczęściu
jak ciągle mnie omija
pod podszewką podusi
łzy swoje ukrywam
autor
zofiaK
Dodano: 2016-07-23 09:30:18
Ten wiersz przeczytano 1360 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
smutno, kiedy nas tak szczęście omija szerokim łukiem
życie to fortuny koło,
raz jest smutno, raz wesoło.
Pozdrawiam na wesoło ;)
A ja za ten wierszyk napisany z czułości - życzę Tobie
Zofio dużo szczęści w miłości Pozdrawiam Serdecznie
ładny wierszyk
Czytelny przekaz. Co powiesz na to, aby pozbyć się
jednego zaimka pisząc np:
"jeśli ciągle omija" lub "które ciągle omija" zamiast
"jak ciągle mnie omija"?
Miłego dnia.
Ładna refleksja.S a takie chwile,że wydaje się nam,że
nasze szczęście pozostawiło nas, ale jak dziś go nie
ma, to jutro odwiedzi nas w dwójnasób. Pozdrawiam.
człowiek to kopalnia wszystkiego...
wydobyć szczęście i radość to sztuka.
Myślę, że nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele osób
robi dokładnie to samo.