)bez tytułu(
...daj mi słowa.....
gubię się w słowach, ktore nic nie
znaczą.
tracę sens istnienia, gdy ciemność
już staje się moim domem,
a dom staje się ciemnościa...
Chciałabym być kotem...by móc
przejrzeć mrok.
Krzyczę...że głos straciłam, wołając
o pomoc.
Noc, która nie chce się skończyć,
a sen nie nadchodzi...
Wiara, która słabnie z każdą minutą
i brak słów...nawet tych, które
już dawno straciły swój sens.
......potrzebuję ich......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.