bez tytułu
Jak mam zyc?
Jak układac dorge?
Cieszyc sie chwila?
Cieszyc się rokiem?
Codziennosc monotoni zabija mnie
Ciągle to samo koło toczy,
które przynosi prawde rzuconą w me oczy
prawde twarda jak głaz, niezapomkniana
przez długi czas.
Marze by w bajce żyć, a nie w tym
świecie
Pragne kolorów,radości i szczescia
W żywej dolinie..żyć wolnością jak królewna
śnieżka...
autor
spokojna czasem
Dodano: 2004-12-22 16:51:30
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.