Bez tytułu
Ten jak i wszystkie wiersze które tu zamieszcze dedykowane są jednej osobie Oli Rudzińskiej
Nasyciłaś swym spojzeniem oczy
wygłodzone,
Ożywiłaś przez swój dotyk dłonie
wykończone,
Pocałunkiem ustom gorycz swymi
odebrałaś,
Przytuleniem swego ciepła ciału
darowałaś,
Głuchym krzykiem oddaliłaś sentencje
szalone,
Czułym gestem pobudziłaś zmysły już
uśpione,
Wszystkie części ciała, duszy, w jednośc
poskładałas
Nie pragnęłaś podzieńkowań...
Ty mnie ukochałaś...
Dziękuje Jej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.