Bezczelna miłość (zabijając miłość)
"Pokochasz mnie - kiedy umrę"
On ubiera życie
w smutne uczucia - dla mnie
i jest wszystkim w mojej duszy;
niesamowitym światłem
i mrokiem w jego pokoju
jest dla mnie...wszystkim.
Buduje dom,
w tym sercu,
spokój którego nie zaznaliśmy,
rozpoczyna się we wnętrzu,
ale On tam siebie nie znajdzie...
Wszystko co robi
jest prawdziwe,
wszystko co mówi
jest prawdą,
realną,
do granic marzeń,
marzeń,
sennych, cichych,
zimnych marzeń,
które tylko w spokojnym śnie
istnieją naprawdę,
tylko On potrafi mnie zbudzić.
Taka miłość ostrzem noża
przełożona do mokrego ciała,
urealnić potrafi,
zbudzić,
wszystkie demony spod ziemi,
jeśli tylko będziemy chcieli.
Ta gorączka, która mnie trawi - to On,
ślepota, którą widzę tylko czarne ściany -
to On.
wirus w mym życiu - to On,
Buduje się w moim sercu,
pragnąc spokoju,
On buduje we mnie spalone mosty
Nie!
Teraz nie wiem co zrobić,
gdy On tworzy smutek,
a ja próbuję odbudować moją duszę,
Chciałabym...
by stworzył we mnie coś na kształt
spokojnej miłości,
lecz spalę to nim pomyślę drugi raz
Komentarze (1)
Bardzo ciekawy, ładny, plusik!