bezdomny tez ma uczucia
kazdy ma uczucia chocby bezdomny chocby bogacz oziebly..
to byla piekna milosc..ktora dopadnie
kazdego choby na przyklad jego...smutnego i
oźeblego....bezdomnego..
szlam ulica i napotkalam spojrzenie pelene
smutku i ciepla...choc widac zimno mu
bylo...plakac mi sie chcialo gdy go
ujrzalam ..wzielam go pod reke i
zaprowadzilam do domu pomocniczego...
autor
słoneczko.
Dodano: 2004-11-06 17:46:31
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.