BEZGRANICZNA CIERPLIWOŚĆ
ciepły wieczór spoglądam w niebo
chłód przyprawia ciało o dreszcz
jednak wychodzę na zewnątrz
wiatr leniwie targa moje włosy
życie bez miłości jest takie trudne
prawda jest okrutna lecz istnieje
czasem sprytnie ukryta wybuchnie
nadziejo dlaczego jesteś zgubna
na nowo jesteś kusisz wabisz
potem nas zostawiasz na pustkowiu
pod byle pretekstem wiem życie jest
drogą
więc biegnę na przeciw marzeniom
w sercu mam wciąż pragnienie
kochać chcieć ofiarować i przyjąć
na nowo jesteś kusisz wciąż wabisz
urzeczona jej zapachem znowu biegnę.
Trzeba podążać za własną intuicją, za własnym sercem i bacznie patrzeć, wyciągać wnioski,miłość to nie sielanka,nikt nie mówił,że będzie łatwo.
Komentarze (27)
biegnij...a złapiesz....upragnioną milość
masz racje miłość to nie sielanka ale droga która się
kroczy razem patrząc w tym samym kierunku.... pięknie
u Ciebie...
'w sercu mam wciąż pragnienie
kochać i chcieć ofiarować...'
piękny wiersz...nic dodać nic ująć
wielki + .pozdrawiam
cierpliwosc to wielka zaleta...raczysz madroscia
mysli...dziekuje...pozdrawiam...
nie wyobrażam sobie życia bez miłości - dobrze jest z
siebie dawać jak najwięcej , przynajmniej się staram
:) wiersz na plus
...miłości i szczęściu czasami trzeba wyjść na
przeciw...ładny wiersz...pozdrawiam :)
warto iść drogą życia i dążyć do spełnienia marzeń
Pozdrawiam
Tylko nie biegnij za szybko, by tej miłości nie minąć.
ach ! te marzenia nawet poderwą do biegu lenia ... :)
Życiu wychodź naprzeciw, nawet jeśli ma sprzeciw.
też pragnę "otworzyć drzwi spełnionej miłości"...
trzeba mieć nadzieje...;) wiersz podoba mi się, daję +
zatem krocz aleją marzeń i chwytaj za dłoń miłość-
uczucie jakże potrzebne i drogocenne...ładnie u
Ciebie.... Pozdrawiam..