Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Samotność

„Bezludność po Piętaszku…”

Bo inspirację można czerpać ze wszystkiego i wszędzie szukać Weny - nawet i historii o bezludnej wyspie, gdzie Robinson desperacko czepia się myśli o Piętaszku... :) W podziękowaniu Panu Defo

Motto:
„Dlaczego Stwórca godzi się i zezwala, by człowiek, dzieło rąk boskich, doznawał najcięższych doświadczeń? Dlaczego czyni go samotnym, bezradnym, opuszczonym, odartym z wszelkiej nadziei? Dlaczego – czyniąc tak i zezwalając na to – żąda jeszcze od człowieka miłości? Myślałem nieraz, iż doprawdy nie godzi się nawet dziękować Mu za takie życie...”
„Przypadki Robinsona Crusoe” Daniel Defoe


kiedy wylizywanie
spleśniałych resztek wspomnień
po uczuciu które już dawno
straciło bezpowrotnie termin ważności
do wspólnej konsumpcji
na oceanie satynowych westchnień
nie wystarcza już nawet
by przetrwać choć ten jeden
kolejny dzień bez oblicza

gdy tkwi się twardo w tej
obskurnej stagnacji
zupełnie pustego pokoju
wśród nagich obdrapanych ścian
przesiąkniętych całkiem wszechobecnym
zapachem paru dawno spleśniałych słów

gdzie tylko szarość zieje zewsząd
jadem nieustannych bolesnych retrospekcji
w samotnym samoudręczeniu ciągłym rozdrapywaniem
nigdy nie zagojonych ran

i gdy raz po raz bez ustanku
odgrzewa się ten wypalony już do cna
słodko-gorzki dławiący smak
tamtych purpurą tętniących dni
co jak tango pełne namiętności
targało dwojgiem oszalałych ciał
obrazy mgliste z oddali przywołując
wyklejasz nimi kolaż minionych paru chwil
z nadzieją co ponoć nigdy nie umiera
na zmartwychwstanie w nas

a teraz wybielona całkiem już
z wszelkich emocji i serca ckliwych drgnięć
polarnej nocy chłodem otulona
próbuję desperacko znów coś poczuć – cokolwiek byle by
roztrącić w sobie móc
całą tą lodowatą odrętwiałość
wypełnić czymś pokoju szarą pustkę
drgnieniem ulotnym przeciąć w pół
ten niepoprawny bardzo politycznie
marazm zastygłych jednakowych dni…

dalej samotnie czekam
w zupełnie pustym pokoju
wciąż nieodnaleziona
jak życiowi rozbitkowie
na serca bezludnej wyspie
marząc noc w noc o Ocaleniu…


Anna Gajda „Lilith” ®
3 września 2013 roku, Sosnowiec pachnący jesienną mgłą z nutką Nostalgii wyczuwalną we wspomnieniach…

autor

Lilithu

Dodano: 2014-09-14 18:34:44
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Lilithu Lilithu

I znów wzruszona jestem Waszym dobrym słowem na
pocieszenie - aczkolwiek znów odrobinę zbyt pochopne
są te słowa, gdyż jak już wspominałam - staram się
raczej unikać w tekstach nadmiernej "prywaty", a więc
i tu - owe doznania, emocje i uczucia wszelkie ani też
doznania nie są stricte "moje własne" i w zasadzie to
mimo, iż od dłuższego czasu wiodę żywot singielki z
wyboru naturalnie, to jakoś niezbyt mi doskwiera
samotność ani też wcale jakoś nie czekam na nic czy
nikogo, jak tu ten podmiot mój liryczny - wręcz
przeciwnie, samotność owa i żywot singielki mi służy
nieziemsko, kwitne i ceszę się tym chyba najlepszym
czasem w moim całym życiu hi hi :P jak wiadomo zapewne
- z zasady nie utożsamia się raczej autora z podmiotem
lirycznym jego wierszy, i nawet w przypadku liryki
maski nie utożsamia się ich tak do końca a jedynie
można przypisywać pewne domniemane treści autorowi. I
tak też jest i w tym przypadku - podmiot liryczny nie
jest tożsamy z autorem tak całkiem - więcej w tekście
chyba tej "ćwiczonej zdolności empatii", wyobraźni i
prób "Wczuwania się" w pewne stany, emocje czy tam
sytuacje jakieś aniżeli moich prywatnych, osobistych
przeżyć, doznań i odczuć - a już zwłaszcza, że ja
akurat w kwestii samotności to dość nietypowy osobnik
jestem, który nie tylko ją lubi i często preferuje,
ale któremu ona również i służy inaczej niż większości
ludzi którzy są jednak tym "zwierzęciem stadnym" i nie
są stworzeni do życia w samotności.... A że czasami
warto poczekać - zgodzę się zupełnie, i to nie tylko
na koniec samotności akle ogólnie - na wszelką dobrą
zmianę w życiu, na każdą dobrą kartę od losu - i jak
dla mnie to niekoniecznie na tę "Drugą połowę" a
bardziej - swoją szansę, swój dobry dzień....

Baba Jaga Baba Jaga

Czeka się czasem latami.Pozdrawiam:)

graynano graynano

Czasami warto poczekac. Pozdrawiam.

ilona86 ilona86

Samotność minie a w jej miejsce przyjdzie spełnienie i
miłość:) czasami trzeba dłużej na to poczekac...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ja tez czekam dlatego bardzo dobrze Ciebie rozumi
zycze spelnionej szczerej milosci pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »