Beznadzieja życia...
Tańczę...
Bawię się...
I nie myślę o tym,
że nie chce mi się żyć...
autor
Kika
Dodano: 2009-12-29 13:37:58
Ten wiersz przeczytano 806 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
dobra muzyka, taniec, spotkania z przyjaciółmi to
dobre lekarstwo na beznadzieję ... kilka słów a potok
myśli...ładnie ...pozdrawiam
A ja sądze że Ty myślisz w głębi o braku chęci do
życia... Tylko że to trudne dla
Ciebie, pozdrawiam cieplutko
założę dziś maskę klauna,
będę wesoła jak nigdy,
nie poznasz że w sercu zadra,
a dusza doznała krzywdy
Bezmyślny taniec jest dobrym lekarstwem :)
pozbądź się wszystkich zaśmiecaczy-wielokropek, tym
bardziej, że to miniaturka :)
Tak wielu z nas żyje... Dobra przypowieść...(+)!!!
mało słów dużo treści - wyszła super miniaturka -
brawo - wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę i
pozdrawiam
Zamknąc tyle treści w kilku słowach, zamiast pisać
eseje o nieszczęściu. BRAWO!