Bezrobotni
Dla poszukujących pracy...
Co miesiąć w Urzędzie Pracy
zbierają się smutni rodacy
bez zajęcia bezrobotni
wciąż szukają są obrotni
tylko szczęścia ciągle brak
marzą aby było tak........
..............
Dostać pracę w swoim mieście
móc otrząsnąć się nareszcie
z tej nostalgii bólu smutku
odkuć się też powolutku
Pokryć długi spłacić raty
mieć na gaz inne opłaty
by starczyło do pierwszego
chyba nie ma w tym nic złego
Gdy sumka na konto wpłynie
zaraz passa zła przeminie
to nie muszą być kokosy
od myślenia siwe włosy
głowa boli też bez przerwy
i ciągle zszarpane nerwy
więc marzenia snują swoje
tylko praca i ich dwoje
Zmiany nowe śmiałe plany
skończy się los pogmatwany
takie prześladują myśli
czekają w kolejce wszyscy
Złudne to jednak nadzieje
los znów zakpił i się śmieje
kolejnej szansy pozbawił
czekają więc stanu poprawy.
Komentarze (2)
czytałam już ten wiersz...jest taki życiowy -
potrafisz wczuć się w sytuacje...
ładny ..taki jak pisze życie ...pozdrawiam ciepło